Pruszczański rynek handlowo-usługowy

Pruszcz to miasto, w którym mieszkańcy są w stanie zaspokoić niemal wszystkie swoje potrzeby. Mamy tu znane sieci dyskontów, stacje benzynowe, sklepy z odzieżą znanych i nie znanych marek, sieciowe fast foody, czy sklepy z zabawkami. Wśród tych ostatnich przodownikiem jest oczywiście znany wszystkim Elf, który swoją powierzchnią zawstydziłby niejeden sklep z Trójmiasta.

W Pruszczu brakuje nam…

Czego w Pruszczu nie ma? Księgarni. Został po niej już tylko budynek, który szuka (a może już znalazł) nowego właściciela. Każdy mieszkaniec Pruszcza znał lokalizację księgarni, która od kilkudziesięciu lat, w samym centrum miasta, zaspokajała potrzeby miłośników literatury. Najwidoczniej to, że Polacy czytają niewiele, księgarnie internetowe są często dużo tańsze, a rynek zawojowały ebooki, sprawiło że księgarnia będąca w Pruszczu od zawsze – przestała istnieć.

Niejeden rodzic przyznałby, że w Pruszczu brakuje też sali zabaw dla dzieci. Sali z prawdziwego zdarzenia. Z mnóstwem atrakcji, które potrafiłyby wyssać z dzieci całą energię. W końcu ilość zużytej energii jest wprost proporcjonalna do radości uzyskanej z zabawy 🙂

Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. A może Tobie czegoś w Pruszczu brakuje?

Kino w Pruszczu Gdańskim

Przejdźmy do sedna. Kino. Pamiętam czasy kiedy w Pruszczu funkcjonowały dwa kina. Pierwsze, to bardziej znane, zlokalizowane było w centrum Pruszcza, tuż obok Domu Towarowego. Później był tam bank, obecnie (o ile dobrze pamiętam) jest tam punk z grami. Drugie kino znaleźć można było w pruszczańskim Klubie Garnizonowym. W końcu oba zostały zamknięte i musieliśmy czekać ponad 25 lat na powstanie Kina na Bursztynowym Szlaku.

Na początku skupmy się na tym czego w pruszczańskim kinie brakuje. Każdy kto w nim był z pewnością odnotował owy brak.

Na pewno nie jest to kiepska obsługa. Zdecydowanie nie. Pan odpowiedzialny za selekcję kinomaniaków jest zawsze uprzejmy i pomocny.

Brak popcornu? Nie. To też nie to. Mamy w kinie w Pruszczu możliwość zakupu popcornu, w cenie popcornu z kin z Trójmiasta. Jednym słowem: jest drogo. No ale kino na czymś musi zarabiać, a nie od dziś wiadomo, że takie miejsca zarabiają więcej na produktach spożywczych, a nie na samych biletach.

Drogie bilety? Nie, zdecydowanie to nie to. Bilety są tanie, a dodatkowo niektórzy załapią się nawet na zniżkę.

W kinie w Pruszczu nie ma uchwytów na napoje! Niby szczegół, ale niezwykle istotny w kinie. Jak można było o tym zapomnieć?! Fakt, że w kinie nie można obecnie kupić napoi z automatu, nie znaczy że nie będzie ich w przyszłości. To raz. Dwa: można kupić napoje w puszce i w butelce, a te też gdzieś trzeba ulokować na czas seansu.

Idź do kina

Pruszczańskie kino powstało w 2018 roki. Nie jest duże. Liczy sobie około 100 miejsc, które są całkiem wygodne, choć nie mają miejsca na kubek (!).

Jeśli masz ochotę iść do kina to najpierw sprawdź bieżący repertuar naszego lokalnego, kameralnego Kina na Bursztynowym Szlaku. Trzeba wspierać lokalną przedsiębiorczość. Nie chcemy przecież, aby skończyło jak wcześniejsze kina pruszczańskie.

Bierzcie przykład ze mnie 🙂 Odwiedzam kino w miarę regularnie i od dłuższego już czasu nie zdradzam go z kinami z Trójmiasta. Mimo, że tamte mają uchwyt na kubek…